Po raz pierwszy widziałem dziś film o Katyniu Wajdy. Dobra robota panie Andrzeju. Brawo TVP Kultura!
środa, 11 listopada 2009
Nowy wpis
Musiałem coś napisać, gdyż jak już pisałem, zamierzam zgłosić mojego bloga do konkursu na najlepszy blog 2009 roku. A oni tam nie tolerują długich przerw w notkach. Nie wiem jeszcze w jakiej kategorii zgłosić. Może w najmniej obsadzonej. Ale wygrać w kategorii słabo obsadzonej to obciach. Pomyślę jeszcze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Poproś penisa, co wodę miesza o konsultacje;)
Jaguś
Pochwal jeszcze Kawalerowicza za "Quo vadis";) Też się krew lała, nie? I etos był...
Jedyna rzecz, która w w filmie "Katyń" mi się podobała, to gra Mai Ostaszewskiej, ale to i tak były popłuczyny po jej innych kreacjach.
Jaguś
W dziedzinie filmu też Jaguś jesteś wybitnym znawcą?
Jestem tylko myślącym (czasami) oglądaczem. Znawców chyba poszukałbyś gdzieś indziej, co? Chyba, że przeceniam Twoją inteligencję...;)
Jaguś
Prześlij komentarz