wtorek, 31 marca 2009

Moje odkrywcze wyprawy

Na mojej dzisiejszej wyprawie rowerowej napotkałem takie oto rośliny:


Kojarzą mi się z racji koloru z Dodą, naszą polską gwiazdą. Czy ktoś wie jak się te rośliny nazywają? Bo jeśli to ja pierwszy je odkryłem, to nazwę je "dodki".

A to niżej to jak mniemam czapla? Czy tu również wywęszyłem jakiś nowy gatunek brodzącego ptaka? Póki co jeszcze nie mam nazwy, choć z racji długości nóg ...  Nie kończę, żeby nie było, że mi się wszystko z Dodą kojarzy.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

To pierwsze to nie są kwiatki
To są półgrzybki wiosenne
Po szabli z psich, no a z matki
Kolorki mają bezcenne

Odnośnie tej ślicznej główki
Co nóżki w wodzie tapla
To jest to ptaszek z probówki
I zwie się ślicznie żurczapla

Dzięki za piękne zdjęcia!
Nasz atlas do tej pory
Nie miał żadnego pstryknięcia
Tych stworów fauny i flory

Kapituła prześwietna nasza
Od 2009 kwietnia pierwszego
Z radością i wszem Cię ogłasza
Odkrywcą Bieguna Północnego

Podpisał Kubuś Puchatek
Też na Odkrywcę zadatek :D

Administrator: pisze...

Śliczny wierszyk, patrz, mało nie przegapiłem.